Zjadanie odchodów jest raczej paskudnym nawykiem niż poważnym problemem zdrowotnym, ale w niektórych przypadkach może spowodować kłopoty.
Koty oddają się koprofagii niesłychanie rzadko. Ale kiedy to się zdarza, może świadczyć o obecności pasożytów, zapaleniu trzustki albo o białaczce, ostrzega dr Bonnie V. Beaver, szef personelu medycznego na Wydziale Chorób Małych Zwierząt w Wyższej Szkole Weterynarii Teksańskiego Uniwersytetu A&M. w College Station, autorka Feline Behavior: A Guide for Veterinarians. Kiedy więc przyłapiesz swojego kota na takiej uczcie, lepiej skontaktuj się z weterynarzem.
U psów mogą się pojawić problemy, gdy koneser połknie zbyt dużą porcję smakołyku z kociej kuwety, co może doprowadzić do zatkania jelit, mówi dr Katherine Houpt, wykładowca fizjologii, dyrektor Kliniki Behawioru Zwierzęcego Wyższej Szkoły Weterynarii Uniwersytetu Cornella w Ithaca, Nowy Jork.
Zjadając odchody pies może narazić się na infekcje pasożytnicze, wskutek których wystąpi utrata krwi oraz niedobory pokarmowe, przestrzega dr Houpt. Jeśli więc twój ulubieniec jest amatorem odchodów, a wystąpi u niego utrata masy ciała, należy go zaprowadzić do weterynarza.