Wszystkie psy mieszkające na dworze potrzebują schronienia przed wiatrem, deszczem i chłodem, nawet jeśli, jak Snoopy, większość czasu spędzają na zewnątrz niż w środku. Aby twojemu ulubieńcowi było ciepło i wygodnie:
Dobrze mierz. „Jeśli buda jest za duża, pies nie jest w stanie nagrzać jej dostatecznie własnym ciałem”, ostrzega dr Kenneth Sperling, weterynarz z prywatną praktyką w Anchorage, Alaska. „Powinna być tylko na tyle duża, żeby pies wszedł tam bez trudu, obrócił się i położył wygodnie”.
Buduj też. Żeby psu było ciepło, buda musi być porządnie zbudowana i dobrze zadaszona. Dach powinien być pokryty wodoodpornym materiałem. „Do środka włóż słomę lub trociny, które utrzymują ciepło, a pies jest zawsze suchy i czysty. Może sobie również łatwo uścielić z nich posłanie według własnego gustu”, mówi dr Mark Raffe, profesor anestezjologii i intensywnej terapii w Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Minnesota w St. Paul.
Nie za nisko. Wejście do budy powinno być na tyle wysoko nad ziemią, żeby woda nie wpływała do środka. Powinno też być na tyle małe, by zminimalizować utratę ciepła. Można w drzwiach zainstalować plastikową klapę, która nie wpuści wiatru do środka.
Dr Sperling radzi dodatkowo przedłużyć dach chroniący psa przed deszczem, jeśli uzna on, że w środku będzie mu za ciepło.