Podobnie jak ludzie, zwierzęta produkują hormon, zwany insuliną. Dzięki niemu komórki mogą pobierać z krwi glukozę – cukier wykorzystywany jako substancja dostarczająca energii.
U zwierząt z cukrzycą stwierdza się albo niedostateczną produkcję tego hormonu, albo też produkowana insulina nie jest odpowiednio wydajna.
W obu przypadkach komórki nie otrzymują niezbędnego im paliwa w potrzebnej ilości.
U psów do niedoboru insuliny dochodzi zwykle wskutek chorób produkującego ją gruczołu – trzustki. Aby uzupełnić stężenie insuliny podaje się im zastrzyki z otrzymywanego syntetycznie hormonu. U kotów natomiast najczęstszą przyczyną jest nadwaga, a poprawę można uzyskać jedynie przez radykalną zmianę stylu życia zwierzęcia, prowadzącą do utraty zbędnych kilogramów, mówi dr Deborah S. Greco, specjalistka endokrynolog, docent na oddziale leczenia małych zwierząt Wydziału Klinicznego Kolegium Medycyny Weterynaryjnej i Nauk Biomedycznych Stanowego Uniwersytetu Colorado w Fort Collins.
Leczenie cukrzycy należy wyłącznie do lekarza, niżej podajemy jednak kilka rad, jak na co dzień postępować z chorym zwierzęciem.