Psie twardziele i pewne siebie kocury nie golą się dwa razy dziennie ani nie wypuszczają każdego wieczora na podryw. Ale testosteron wprost w nich buzuje.
A jego duże stężenie, chociaż pobudza samcze ego, to nie najlepiej wpływa na stan gruczołu krokowego, czyli prostaty. Zadaniem tego gruczołu, występującego tylko u samców, jest produkowanie płynu, niezbędnego do transportu nasienia. Z wiekiem gruczoł krokowy (otaczający cewkę moczową) stopniowo nabrzmiewa i powiększa się – niekiedy aż tak bardzo, że uciskając cewkę moczową, utrudnia oddawanie moczu. Utrudnione mogą być także ruchy jelit.
Czasem może też dojść do bolesnego zapalenia gruczołu krokowego z wtórnymi infekcjami, ostrzega dr Frank Moore, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Westminster w Kalifornii, specjalista od leczenia małych zwierząt.
W przypadkach, gdy powiększenie prostaty powoduje bolesność, trudności w chodzeniu i oddawaniu moczu, weterynarz najpewniej zaleci leczenie farmakologiczne lub chirurgiczne. Tutaj podajemy domowe sposoby, które złagodzą ból i przywrócą zwierzęciu lepsze samopoczucie.