Dbaj o linię. Nadwaga bywa często przyczyną rozwoju cukrzycy, przestrzega dr Lee R. Harris, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Federal Way w Waszyngtonie. „Kot, ważący dziesięć kilogramów, choć produkuje insulinę, to zbyt mało na tak znaczną masę ciała”.
Aby utrzymać u swego ulubieńca odpowiednią masę ciała, podawaj karmę w ilościach dokładnie odmierzonych, zalecanych przez producenta. Pamiętaj, że wszelkie przekąski mogą codziennie dostarczyć wielu dodatkowych kalorii.
Dużo błonnika. Dieta bogata w błonnik przyczynia się do ustabilizowania stężenia glukozy we krwi i zapobiega jej nagłym wzrostom i spadkom.
„Odpowiednie w przypadkach cukrzycy będą diety lecznicze, takie jak Hill’s Prescription Diet W/D, albo Purina Fit Trim”, radzi dr Li- sardo J. Martinez, weterynarz z prywatną praktyką w Miami. „Ich skład pomyślany jest tak, aby węglowodany były wchłaniane powoli”.
Po troszeczku. Zamiast podawać zwierzęciu jeden duży posiłek dziennie, lepiej będzie przejść na kilka mniejszych. W ten sposób uniknie się gwałtownych zmian stężenia glukozy we krwi. Przynajmniej dwa posiłki dziennie dla psa, a dla kota nawet cztery – proponuje dr Martinez. „Nie zapomnij, aby podawać je w regularnych, zawsze takich samych odstępach czasu”, dodaje.
Łapki w ruch. „Zwierzęciu trzeba zapewnić wiele ruchu, dzięki czemu schudnie”, uzupełnia dr Martinez. U zwierząt aktywnych do zachowania równowagi metabolizmu cukru potrzebna jest znacznie mniejsza ilość insuliny, wyjaśnia dr Greco.
Ustal ze swoim weterynarzem czas codziennych spacerów oraz zajęć i przestrzegaj go każdego dnia. „Nie należy jednego dnia przebiegać z psem wielu kilometrów, a drugiego nie wyjść na spacer. Takie zmiany aktywności pociągają za sobą nagłe zmiany w zapotrzebowaniu na insulinę”, tłumaczy dr Martinez.
Regularność przede wszystkim. Chyba najważniejsze w opiece nad zwierzęciem chorym na cukrzycę jest zapobieganie nagłym, niekontrolowanym skokom stężenia cukru we krwi. Dlatego lekarze weterynarii zalecają, aby przepisane lekarstwa podawać w regularnych odstępach czasu.
„Większość psów potrzebuje wstrzyknięć insuliny dwa razy dziennie”, mówi dr Greco. „Jeden zastrzyk dziennie nie wystarcza do utrzymania stałego stężenia cukru we krwi”. Także i kotom należy podawać lekarstwa dwa razy dziennie, w równych odstępach czasu.
Nie wprowadzaj żadnych zmian w spisie zaleconych leków bez konsultacji z lekarzem weterynarii.
Nagradzaj za cierpliwość. Dla nikogo chyba zastrzyki nie są przyjemnością, również i dla twojego zwierzęcia. Żeby choć trochę osłodzić niemiłe wrażenia, postaraj się być nadzwyczaj cierpliwy i łagodny. Po zastrzyku nagródź pieszczotami i małym smakołykiem.
Przy takim traktowaniu „niektóre zwierzęta same przychodzą i wprost dopraszają się zastrzyku, kiedy zbliża się nań pora”, zapewnia dr Martinez.
Słodycze pod ręką. Podanie zwierzęciu insuliny może niekiedy spowodować bardzo znaczny spadek stężenia cukru we krwi, tak zwaną hipoglikemię. „Pamiętaj, w domu, gdzie przebywa zwierzę chore na cukrzycę, zawsze trzeba mieć pod ręką produkty zawierające sporo cukru szybko przyswajalnego”, przypomina dr Martinez.
Radzi on, żeby w kuchni trzymać zawsze słoik miodu na wypadek hipoglikemii. „Wtedy wcieraj trochę miodu w dziąsła dotąd, aż zwierzę przestanie drżeć”, radzi dr Martinez.
Po opanowaniu drżeń natychmiast wezwij swego weterynarza. Hipoglikemia jest stanem zagrożenia życia, w którym może być konieczne dożylne wstrzyknięcie glukozy, aby opanować sytuację.