Dla psów i kotów

Zwróć się ku uczuciom. Prowokujące zachowanie i wyśpiewywa­nie świdrujących uszy serenad ma na celu zwrócenie uwagi kawale­rów. Poświęć więc Julii więcej czasu, zajmij jej uwagę podawanymi częściej smakołykami, a może choć na trochę zapomni, czego właści­wie szuka. „Zawsze w tym okresie staram się poświęcać moim kot­kom dużo uwagi, aby były trochę spokojniejsze”, mówi hodowczyni kotów, Elaine Wenner Gilbertson z Vista w Kalifornii, autorka A Fe- line Ajfair: Guide to Raising and Breeding Purebred Cats.

Zaproponuj coś od siebie. Choć można odnieść wrażenie, że w okresie rui suka czy kotka myśli tylko o jednym, to jednak doceni ona i inne rozrywki. „Spróbuj pobawić się z nią jej ulubioną zabaw­ką”, proponuje pani Gilbertson. Albo siądź na podłodze i głaszcz ją po wystawionym brzuchu. Kilka minut jakiejkolwiek energicznej za­bawy powinno sprowadzić jej myśli na inne tory.

Kojące dźwięki. U niektórych zwierząt pobudzenie podczas rui zmniejsza się trochę, gdy słuchają łagodnej muzyki. „Dobrze działa muzyka klasyczna, a szczególnie Mozart”, zapewnia Pam Johnson z Nashville w Tennessee, znawczyni kociego behawioru i autorka książki Twisted Whiskers: Sohing Your Cat’s Behavior Problems.

Muzykę trzeba wybierać starannie i unikać takiej, której rytm i dźwięki mogą przypominać odgłosy, wydawane przez zwierzęta. „Niektóre dźwięki mogą wręcz wzmagać zachowania seksualne”, ostrzega dr Michael W. Fox, weterynarz i biolog, zajmujący się bio­etyką i ochroną zwierząt gospodarskich w Humane Society of the United States w Waszyngtonie, autor The New Animal Doctor’s Answer Book.

Zamykaj okna. Samce doskonale orientują się o obecności suki z cieczką czy kotki z rują, wyczuwając jej zapach w powietrzu. Kocur wyczuwa kotkę z odległości większej niż kilometr, a pies może zlo­kalizować sukę z cieczką nawet z dystansu pięciu kilometrów.

„Gdy nadszedł okres rui, starannie zamykaj wszystkie okna, a unikniesz nieproszonych gości”, radzi pani Gilbertson.

Mięta i goździki. Dostępne bez recepty rozgrzewające maści, sto­sowane przy przeziębieniu, jak choćby Wiek, zawierają silnie pach­nące olejki roślinne. Ich zapach dezorientuje zalotników, twierdzi Chris Walkowicz, hodowczyni bearded collie z Sherrard w Illinois, współautorka znanych książek Atlas ras psów świata i Successful Dog Breeding.

„Nałóż trochę maści na sierść w okolicach ogona”, proponuje, „a jeśli masz w domu także samca, to posmaruj mu odrobiną maści nos”.

Chlorofil. W sklepach ze zdrową żywnością dostać można tabletki chlorofilowe. Podawanie ich maskuje atrakcyjny dla samca zapach cieczki czy rui, zapewnia dr H. Ellen Whiteley, prywatnie praktykują­ca lekarka weterynarii z Guadalupita w Nowym Meksyku, autorka Understanding and Training Your Cat or Kitten.

Trzymaj w ukryciu. U suki w cieczce pojawia się wyciek, plamią­cy meble i dywany. U kotek nie ma wycieku, ale za to znaczą one moczem otoczenie, informując w ten sposób potencjalnych partnerów o swej gotowości.

„Postaraj się na ten czas odizolować ją jak najstaranniej, zamyka­jąc w łazience albo po prostu w łatwej do umycia klatce”, sugeruje pani Mersol-Barg.

I pod kluczem. W tym okresie pomysłowość suk i kotek, za wszelką cenę chcących uciec z domu, jest wprost nieograniczona. Wystarczy, że uchylisz na chwilę drzwi, żeby odebrać pocztę. Więc uważaj – szczególnie wtedy, gdy nie całkiem obudzony wychodzisz rankiem do pracy.

Jeśli suka trzymana jest na stałe na dworze, na okres cieczki „po­winna być zamknięta w kojcu, do którego żaden pies nie będzie mógł się dostać”, przypomina Marion Hunt, hodowczyni cocker spanieli z Howe w Teksasie.

„Trudno uwierzyć, jak sprawnie samce potrafią przeskoczyć ogro­dzenie”, ostrzega dr Whiteley. Uważaj na każdego, który kręci się w pobliżu. Widziano już, jak do krycia doszło przez siatkę kojca. „Pomysłowość zwierząt jest w tym zakresie nadzwyczajna”, dodaje dr Whiteley.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.