To, że twój zwierzak bezskutecznie napina się i napręża, nie znaczy jeszcze, że przyczyną takiego zachowania jest zaparcie. Wprost przeciwnie, jak mówią lekarze, znacznie częściej jest to spowodowane inną przyczyną.
„W dziewięćdziesięciu przypadkach na sto takie bezskuteczne naprężanie się jest skutkiem biegunki”, mówi dr Clayton MacKay, dyrektor kliniki przy Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Guelph w Ontario, przewodniczący American Animal Hospital Association. „Pies pewnie opróżnił swe jelita do cna, ale ciągle jeszcze odczuwa parcie, z którego nic nie wynika”.
Także i zachowanie kota może nas zmylić. Tyle, że u kotów takie napinanie się może być spowodowane niedrożnością cewki moczowej, przewodu wyprowadzającego mocz z pęcherza na zewnątrz, uzupełnia dr Veronika Kiklevich z Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Stanowego Waszyngton w Pullman. „Właściciel widzi, jak kot bezskutecznie próbuje oddać mocz, ale mylnie bierze to za zaparcie”.
Niedrożność cewki moczowej to poważna dolegliwość, toteż po zaobserwowaniu takiego zachowania u kota trzeba sprawdzić, czy kuweta nie stoi nieużywana, zaleca dr David Hammond, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Pleasant Hill w Kalifornii, konsultant w Hill’s Pet Nutrition. Jeśli tak jest przez kilka dni, to szybka pomoc weterynaryjna jest niezbędna.