Nikt nie wie, dlaczego wszystkie psy i koty od czasu do czasu jedzą trawę, a zaraz potem wymiotują. Niektórzy weterynarze zapewniają, że w ten sposób pozbywają się zbędnego balastu z przewodu pokarmowego. Inni przypuszczają, że chodzi tu o doznania smakowe.
„Ludziom może wydawać się, że trawa nie jest zbyt smaczna, ale w końcu nie widzą też nic smakowitego w zawartości śmietnika”, zauważa dr James B. Dalley, profesor weterynarii małych zwierząt na Wydziale Weterynarii Stanowego Uniwersytetu Michigan w East Lansing.
„Tak długo, jak trawa nie jest spryskana żadnymi chemikaliami i zwierzę nie spożywa jej w nadmiarze, wydaje się, że nie ma czym się przejmować ani tego zabraniać”, mówi dr Lisa Freeman, specjalistka od żywienia, wykładowca w Szkole Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Tufta w North Grafton, Massachusetts.