Świerzbowce – psy i koty

Kwestia czasu. „Są spore szanse samowyleczenia nużycy u mło­dego psa”, mówi dr Sandra Merchant, docent dermatologii Wyższej Szkoły Medycyny Weterynaryjnej Stanowego Uniwersytetu Luizjany w Baton Rouge. Ponad 90% szczeniąt z niewielkimi plamkami nużycowymi zdrowieje bez żadnego leczenia, dodaje dr Logas. Jeśli jed­nak w ciągu miesiąca nie wystąpi żadna poprawa, należy udać się do weterynarza.

Namocz w płynie. Skóra zaatakowana przez świerzbowce nie­prawdopodobnie swędzi. „To tak, jakby kilka komarów pod rząd ugryzło w to samo miejsce”, zapewnia dr Paul Ruden, weterynarz z prywatną praktyką w Indianapolis. Kąpiele w środkach leczniczych zawierających związki siarki pomagają wyeliminować roztocza i uśmierzyć świąd.

Nalewamy wody do wanny, dodajemy płynu i w takim roztworze moczymy zwierzę przez 10-15 minut. Nie należy spłukiwać sierści ani mocno wycierać ręcznikiem, by lek działał jak najdłużej. W więk­szości przypadków jedna kąpiel nie wystarczy, trzeba ją powtarzać raz w tygodniu aż zwierzę powróci do zdrowia.

Należy pamiętać, że środki przeznaczone dla psów mogą być bar­dzo niebezpieczne dla kotów, dlatego zawsze trzeba zapoznać się do­kładnie z ulotką albo zapytać weterynarza, czy można ich bezpiecz­nie użyć.

Skontroluj pozostałe. Jeśli jedno z twoich zwierząt złapało świerzb, są spore szanse na to, że zaraziło pozostałe. „Powinieneś za­łożyć, że wszystkie są zarażone, i wszystkie muszą być leczone”, mó­wi dr Pedro Rivera, weterynarz z prywatną praktyką w Sturtevant, Wisconsin.

Uważaj na jego kumpli. Zwierzęta zarażają się świerzbowcami wzajemnie, jeśli więc w okolicy pojawi się drapiący się pies z łysymi plackami na skórze, nie pozwalaj swojemu z nim się bawić, prze­strzega dr Rivera.

Zrób pranie. Świerzbowce wiodą wprawdzie życie na skórze zwierzęcia, ale zawsze mogą się zaplątać w posłaniu i zaatakować ponownie, jeśli więc leczysz swojego ulubieńca, pamiętaj o tym, że należy także uprać i zdezynfekować jego posłanie, przypomina dr Merchant.

Sięgnij po kwasy tłuszczowe. „Dodawanie nienasyconych kwa­sów tłuszczowych do jedzenia bardzo poprawia stan skóry”, zapew­nia dr Steven R. Hansen, specjalista toksykolog z laboratorium San- doz Animal Health w Des Plaines w Illinois. Odpowiednie preparaty można kupić w sklepach z artykułami dla zwierząt po uprzedniej konsultacji z weterynarzem.

Walcz ze świądem. Aby zmniejszyć swędzenie skóry, twój wete­rynarz może zalecić leki przeciwhistaminowe, na przykład benadryl, mówi dr Rivera. Leki te należy podawać zgodnie ze wskazaniami le­karza.

Śliczny, higieniczny. Regularnie czesane i szczotkowane zwierzę nie tylko ładniej wygląda, ale też ma zdrowszą skórę. Szczotkowanie zapobiega często zarażeniu się świerzbowcem, nawet gdy nastąpił kontakt z innym, chorym osobnikiem. „Jeśli zwierzę jest często kąpa­ne i czesane, jego organizm zwykle sam radzi sobie z roztoczami”, zapewnia dr Rivera.

Karm go dobrze. Zwierzęta źle karmione są zwykle bardziej po­datne na infekcje, używanie dobrej jakości karm wpływa dodatnio na odporność organizmu. „Lepsze żywienie to zdrowszy, bardziej odpor­ny organizm”, zapewnia dr Hansen.

Uważaj na siebie. Te małe kreatury, które zaatakowały skórę two­jego ulubieńca, równie dobrze poczują się na twojej, jeśli więc le­czysz go akurat z powodu świerzbu, lepiej poczekaj z przytulaniem i pieszczotami, aż zadziałają przepisane preparaty lecznicze, ostrzega dr Merchant. No i pamiętaj o myciu rąk.

Zapomnij o przesądach. „Wieść gminna niesie, że wysmarowanie skóry zwierzęcia olejem silnikowym jest świetnym sposobem na roz­tocza, ale to nieprawda”, mówi dr Logas. Taka „kuracja” może bar­dzo zaszkodzić twojemu ulubieńcowi, więc lepiej jej nie przeprowa­dzaj.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.