Świerzb kojarzy się nam zwykle z piwnicznymi kotami i psami włóczęgami, ale mogą się nim zarazić nawet najbardziej wychuchane domowe pieszczochy.
„Świerzbowce mogą powodować powstawanie maleńkich, czerwonych, pozbawionych włosa plamek albo wielkich, porośniętych rzadkim włosem pryszczy, z cienką, sączącą się skórą wokół”, mówi dr Dawn Logas, specjalistka w dziedzinie dermatologii, docent w Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Floryda w Gainesville.
Objawy pojawiają się, gdy roztocza przenikają pod skórę. Niektóre z nich bytują normalnie na skórze zwierzęcia w ograniczonych ilościach. Gdy roztocza rozmnożą się ponad zwykłą miarę, choroba się rozwija. Jednym z takich roztoczy jest Demodex – nużeniec wywołujący chorobę zwaną nużycą. Znacznie częściej występuje ona u psów niż u kotów. Objawia się utratą włosa wokół pyska, oczu oraz na przednich kończynach.
Inną chorobą, wywołaną przez roztocza skórne, jest świerzb, którym psy i koty zarażają się od innych zwierząt. Jest to więc choroba zakaźna, powodująca silne swędzenie skóry.
Tylko weterynarz może zdiagnozować, na którą z chorób wywołanych przez świerzbowce zapadł twój ulubieniec, bardzo ważna jest więc wizyta w gabinecie przy pierwszych symptomach choroby skóry. Oprócz przepisanego leczenia można przedsięwziąć pewne domowe działania, zmierzające do przywrócenia pełnego blasku urodzie twojego ulubieńca.