Rzepy – podstępna trawka

Większość kolczastych nasion wplątuje się tylko we włosy. Jak mówi dr David T. Roen, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Clarkston w stanie Waszyngton, prawdziwie niebezpieczna jest natomiast trawa – wyczyniec łąkowy. Jej nasiona już po kilku godzinach przebijają skórę, a gdy dostaną się do tkanek, mogą przemiesz­czać się w nich na znaczną odległość, dokonując sporego zniszczenia.

Opisywano nawet przypadki, gdy nasiona wyczyńca dostawały się do narządów wewnętrznych, m.in. do mózgu. Na szczęście, zazwyczaj pozostają między palcami łap, w uszach i w nosie, gdzie wywołują bolesne ropnie, uzupełnia dr Stephen A. Gardner, prowadzący prywatną praktykę weterynarz z Albany w Kalifornii.

„Najlepsza rada na tę roślinę to staranne unikanie wszystkich miejsc, w których ona rośnie”, radzi dr Gardner. „Jeśli to niemożliwe, trzeba w okresie, gdy wyczyniec zawiązuje nasiona, dokładnie sprawdzać sierść zwierzęcia po każdym spacerze, a najlepiej ostrzyc ją krótko na ten czas”.

Po każdym powrocie ze spaceru trzeba bardzo starannie przejrzeć sierść, szczególnie na łapach i między palcami oraz wokół wszystkich otworów ciała. Jeśli natrafi się na najmniejsze nawet nasionko, trzeba je niezwłocznie wyjąć z sierści, aby nie przebiło skóry, zaleca dr Gardner.

Jeśli już zdarzyło się spotkanie z tą niebezpieczną rośliną, a zwierzę kicha, trze oczy, trzęsie lub rzuca głową, oznacza to najczęściej, że nasiona dostały się we wrażliwe miejsca. W takim przypadku trzeba jak najszybciej zwrócić się o pomoc do lekarza.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.