Twój własny pies to dla ciebie najlepszy przyjaciel człowieka (masz na myśli nie tylko siebie), a kot to ukochana mrucząca przytulanka. Niestety, w sąsiedztwie nie wszyscy podzielają twój punkt widzenia. Dlatego też walki psów, a przynajmniej próby wzięcia rewanżu za ostatnią porażkę, są na porządku dziennym. Nocne walki kotów nie ustępują psim zaciętością, w dodatku towarzyszą im wrzaski, które nawet umarłego postawiłyby na nogi.
Jeśli dodać do tego wypadki, jakim ulegają nasi domowi ulubieńcy, skaleczenia i krwotoki, potrzeba szybkiego kursu pierwszej pomocy staje się oczywista.