Wytęp pchły. Częstą przyczyną, dla której psy i koty usilnie próbują gryźć swoje ogony, są ukąszenia zasiedlonych na nich pcheł, mówi dr H. Ellen Whiteley, prywatnie praktykująca lekarka weterynarii z Guadalupita w Nowym Meksyku, autorka książki Understanding and Training Your Cat or Kitten.
Pcheł trzeba się jak najszybciej pozbyć. Doktor Whiteley poleca w tym celu skorzystanie z produktów, które zawierają piretrynę – szybko i skutecznie działający związek, zabijający pchły i zabezpieczający przed ich ponowną inwazją. Szeroki wybór środków przeciw pchłom można znaleźć zarówno w sklepach z artykułami dla zwierząt, jak i u lekarzy weterynarii (więcej o walce z pchłami w rozdziale Pchły).
Przysuszaj zasypką. Zarówno u psów, jak i u kotów u nasady ogona zlokalizowane są niewielkie, kuliste gruczoły. Produkowana przez nie wydzielina bywa niekiedy wydzielana w nadmiernych ilościach, wskutek czego skóra w tej okolicy jest przetłuszczona i podrażniona, a niekiedy dochodzi do jej zapalenia. Stan taki występuje nieporównanie częściej u samców niż u samic.
W celu wchłonięcia nadmiaru wydzieliny i uniknięcia dalszych konsekwencji dr Carin Smith – konsultantka weterynaryjna z prywatną praktyką w Leavenworth, Waszyngton, autorka 101 Training Tips for Your Cat – zaleca delikatne przesypywanie nasady ogona mąką kukurydzianą. Po zasypaniu należy odczekać około pięć minut, a następnie wyczesać mąkę gęstym grzebieniem. Zabieg trzeba powtarzać raz czy dwa razy w tygodniu aż do czasu, gdy stan ogona się poprawi.
Wymyj dobrze. Jeśli ogon twojego pupila wygląda tak, jakby wyczyszczono nim garnki, trzeba go bez zwłoki dokładnie wymyć, proponuje dr Smith. Po starannym zmoczeniu wetrzyj w ogon trochę szamponu i rozcieraj do uzyskania obfitej piany, powtórz to dwukrotnie albo i trzykrotnie.
Małego psa lub kota najwygodniej jest usadzić na krawędzi umywalki i wyszorować ogon pod strumieniem wody. Dużego psa trzeba będzie wsadzić do wanny.
Zastosuj właściwe środki. Jeśli skóra na ogonie jest podrażniona i obolała, a włos przerzedzony, to zapewne spowodowane jest to zakażeniem bakteryjnym. W takim przypadku zamiast zwykłego szamponu trzeba użyć środków bakteriobójczych, radzi dr Jim Humphries, prywatnie praktykujący weterynarz z Dallas, autor Dr Jim’s Animal Clinic for Cats i Dr Jim ‚s Animal Clinic for Dogs. Zastosowanie ich kilka razy w tygodniu powinno złagodzić podrażnienie i przyspieszyć zdrowienie.
Na pryszcze. Gruczoły na powierzchni ogona mogą się zatykać, wskutek czego powstają wągry i różnego rodzaju wypryski. „Wówczas powinny pomóc dostępne bez recepty maści, zawierające 25% nadtlenek benzoilu”, zapewnia dr James Richards, zastępca dyrektora w Centrum Leczenia Kotów Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Cornella w Ithaca, Nowy Jork.
„Bezpiecznie można stosować te maści, które zawierają nie więcej niż 5% substancji czynnej. Większe stężenie może spowodować podrażnienie”, dodaje dr Richards.
Doktor Humphries radzi natomiast zastosowanie maści z zawartością hydrokortyzonu, który ma działanie przeciwzapalne. „Takie maści zazwyczaj mamy gdzieś w domu. Złagodzą one podrażnienie skóry ogona i zwierzę przestanie go ciągle wylizywać”. Maść z hydro- kortyzonem należy stosować raz lub dwa razy dziennie przez kilka dni aż ustąpią objawy podrażnienia.
Psuj mu zabawę. Zdarza się nierzadko, że pies czy kot nagle wpada w stan fascynacji własnym ogonem. Kręci się wtedy jak tańczący derwisz, a gdy już pochwyci w zęby uciekający ogon, żuje go bez opamiętania i bez końca.
Aby nie obgryzł go do żywego mięsa, spróbuj zniechęcić go jakimś nieoczekiwanym, głośnym dźwiękiem, proponuje dr Alan Parker, neurolog, szef personelu w Klinice Małych Zwierząt Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Illinois w Urbana-Cham- paign.
„Trzaśnij znienacka złożoną gazetą o stół lub podłogę, a pewnie skończy z tym bezsensownym zachowaniem”, twierdzi dr Parker. Albo miej pod ręką wypełnioną kamykami puszkę – jej grzechoczący dźwięk także działa deprymująco. Albo wyceluj w zwierzę strumień wody z rozpylacza.
Zadbaj o rozrywki. „Pogonie za ogonem i jego żucie biorą się często ze stresu lub pobudzenia”, przekonuje dr Whiteley. Być może potrzeba mu więcej zabawy i rozrywek.
Doktor Whiteley radzi, aby kupić kilka nowych zabawek, najlepiej takich, które zmuszają do poruszania się. Dla kotów najlepsze będą zabawki, zawieszone na sznurku. Psy bardzo lubią ganianie za piłką lub rzucanym dyskiem.
Tylko dla psów
Zbierz zastawę. Duży pies może jednym, energicznym machnięciem ogona dosłownie opróżnić stół z zastawy. A niefortunnie skierowane machnięcie – na przykład we włączony wentylator – łatwo skończyć się może uszkodzeniem. Nie sposób oduczyć psa machania ogonem, ale można dopilnować, aby wszystkie potencjalnie niebezpieczne (albo cenne) przedmioty znajdowały się poza jego zasięgiem, radzi dr Humphries.