Psy i koty to zwierzęta z natury bardzo aktywne, toteż do nagłego kulenia dochodzi najczęściej wskutek gwałtownych skoków i energicznych biegów, a przyczyną jest naciągnięcie mięśnia. Poważniejsze urazy zdarzają się rzadziej.
Poważniejszy uraz można podejrzewać w każdym przypadku, kiedy kulenie utrzymuje się dłużej niż dwa lub trzy dni. Wtedy przyczyną może być złamanie lub nawet postrzał śrutowy, nie zawsze łatwy do zauważenia. Pomoc lekarza weterynarii jest w takich przypadkach niezbędna, przypomina dr Steven Schrader, ortopeda, docent chirurgii małych zwierząt w Kolegium Medycyny Weterynaryjnej Stanowego Uniwersytetu Ohio w Columbus.
Warto dodać, że o ile u psów kulenie zdarza się bardzo często i na ogół nie jest objawem poważniejszego urazu, o tyle u kotów jest inaczej. Kuleją one rzadko i zawsze można wtedy podejrzewać poważniejszą przyczynę. Kulejącego kota lepiej nie kurować domowymi sposobami, tylko od razu poprosić o pomoc lekarza weterynarii.
Prowizoryczny opatrunek można zrobić ze zrolowanej waty lub ligniny. Owijamy nią dokładnie kończynę i zabezpieczamy opatrunek bandażem.