Unikaj kurzu i pyłu. Podobnie jak ludzie, tak i zwierzęta rozkaszleć mogą się od kurzu, pyłków roślinnych albo przy sprzątaniu mieszkania, mówi dr Lee R. Harris, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Federal Way w Waszyngtonie. Gdy odkurzasz mieszkanie lub wytrzepujesz cokolwiek, lepiej zamknij psa czy kota w innym pokoju, radzi dr Harris. Otwieraj okna, gdy uruchamiasz odkurzacz. A ciepłym latem, zwłaszcza rankami i późno po południu, kiedy stężenie pyłków roślinnych w powietrzu jest największe, dopilnuj, żeby zwierzę siedziało w domu.
Rzuć palenie. Dobrze wiesz, że palenie szkodzi. Szkodzi jeszcze bardziej twojemu psu czy kotu, bo najcięższe składniki dymu papierosowego gromadzą się właśnie na wysokości ich wzrostu.
„Znam przypadek psa, który nabawił się bardzo ciężkiej rozedmy płuc, a to dlatego, że jego właściciele nałogowo palą”, przestrzega dr
Walter Weirich, lekarz weterynarii i doktor nauk przyrodniczych, profesor chirurgii i kardiologii w Szkole Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Purdue w West Lafayette, Indiana.
Zwiększ wilgotność. Gdy powietrze jest suche, wyściełający gardło i drogi oddechowe śluz staje się gęsty, lepki i prowokuje do kaszlu. „Zwiększenie wilgotności powietrza przynosi ulgę w kaszlu”, zapewnia dr Harris. „Zabierz zwierzę ze sobą do łazienki, gdy chcesz wziąć prysznic, żeby mogło pooddychać wilgotnym powietrzem”. Do pokojów warto kupić elektryczne nawilżacze powietrza, które znacznie poprawiają jego wilgotność, dodaje dr Harris.
Na szeleczkach. Dobrze ułożone psy nie powinny mieć kłopotów z chodzeniem na smyczy. Kłopot w tym, że nie wszystkie są dobrze ułożone, a niektóre ciągną tak zawzięcie, że obroża czy łańcuszek, uciskając tchawicę lub krtań, ustawicznie je podrażniają i pobudzają do kaszlu. „W takich przypadkach zalecam, aby obrożę zastąpić szeleczkami, przyznaje dr Eugene Snyder, prywatnie praktykujący lekarz weterynarii z Kettering w Ohio.
Może syrop pomoże. Jeśli napady kaszlu powtarzają się częściej niż raz na godzinę, to wskazane jest podanie środków przeciwkaszlo- wych, jak syropy, zawierające dekstrometorfan, skuteczne w kaszlu różnego pochodzenia. Zanim jednak podasz cokolwiek, zapytaj lekarza, jaka dawka będzie odpowiednia, ostrzega dr Harris.
A przede wszystkim sprawdź, czy zakupiony preparat na pewno nie zawiera innych jeszcze, groźnych dla zwierzęcia, związków, takich jak aspiryna czy paracetamol. Ich zażycie może być bardzo niebezpieczne.
Jak go podać. Jeśli wybrałeś już odpowiedni syrop, „podnieś lekko głowę zwierzęcia pyskiem do góry i z warg zrób coś w rodzaju lejka. Teraz powinno udać się wlać łyżeczkę syropu”, instruuje dr Harris.
Zmień lekarstwo. W przypadku kaszlu na tle alergicznym mogą pomóc dostępne bez recepty środki o działaniu przeciwhistaminowym, jak difenhydramina (wchodzi w skład np. Benadrylu), łagodzące podrażnienie dróg oddechowych, zaleca dr Paul Schmitz, prowadzący prywatną praktykę weterynarz z Joliet w Illinois.
Odpowiednie dawkowanie może być różne, ale przeważnie wynosi 2-6 mg leku na każdy kilogram masy ciała zwierzęcia. Najlepiej, aby dawkę ustalił lekarz.
Bez nadwagi. U wielu, zwłaszcza starszych, psów nadwaga może prowadzić do chronicznego kaszlu, przypomina dr Harris. „Wystarczy kilka kilogramów w dół, a uporczywy kaszel znika”.
I bez stresów. Innym czynnikiem, wywołującym napady kaszlu, bywa stres, stwierdza dr Carol Macherey, lekarka weterynarii praktykująca prywatnie w Nashville. Gdy więc nagle się pojawia, poświęć zwierzęciu dodatkową chwilę uwagi, aby czuło się spokojnie i bezpiecznie.