Głuchota

Na dzwonek do drzwi wejściowych psu ani się śni zastrzyc uchem. Nie reaguje też, gdy go wołasz. A kot nie zwraca uwagi nawet na ta­kie dźwięki, jak włączona elektryczna maszynka do mięsa. Rozpo­znanie weterynaryjne potwierdza twoje obawy – on nie jest ani upar­ty, ani chory. Nie słyszy.

U psów i kotów zdarzają się przypadki głuchoty wrodzonej. Może też do niej dojść z wiekiem, albo wskutek urazów czy przebytych chorób. Na szczęście, wiele zwierząt częściowo lub nawet całkowicie głuchych, przy nieznacznie tylko zwiększonej opiece, radzi sobie cał­kiem nieźle. „Ich zdolność przystosowania się jest zaskakująca”, stwierdza dr Michael Moore, kierownik Oddziału Leczenia Małych Zwierząt w Szkole Medycyny Weterynaryjnej Stanowego Uniwersy­tetu Waszyngton w Pullman.

Aby pomóc zwierzęciu dotkniętemu głuchotą zastosuj się do po­niższych rad.

Dla psów i kotów

Rzuć mu linę ratunkową. Dla głuchych zwierząt smycz to praw­dziwa lina ratunkowa, mówi dr Janis H. Audin, naczelna redaktorka Journal of the American Veterinary Medical Association z Schaum- burg w Illinois. „Nie pozwól, aby głuche zwierzę chodziło sobie sa- mopas. Zawsze wyprowadzaj je na smyczy”, radzi. „Słuch nie ostrze- że go przed nadjeżdżającym samochodem ani innym niebezpieczeń­stwem i nieszczęście gotowe”.

Nie irytuj się. Codzienne życie z głuchym zwierzęciem dostarcza wielu powodów do irytacji. Nie jest ono tak chętne do zabawy, jak oczekujesz, i oczywiście bywa często nieposłuszne. „Musisz być ła­godny i cierpliwy, to się zawsze opłaci”, zapewnia dr Moore. „Pamię­taj, że głuche zwierzę chciałoby zrobić wszystko, czego ty od niego chcesz, więc dołóż starań, żeby mu w tym pomóc”.

Opanuj nowy język. Skoro zwierzę nie może reagować na komen­dy wydawane głosem, to spróbuj mu je pokazać. „Za pomocą sygna­łów, dawanych rękami, można nawiązać bardzo dobry kontakt z głu­chym psem”, przekonuje dr Moore. Nawet i głuche koty uczą się ro­zumieć te sygnały, choć nie są w tym tak dobre, jak psy, twierdzą fachowcy.

Najważniejsza i dość łatwa do nauczenia komenda to „Do mnie!” Kiedy wiesz, że zwierzę patrzy na ciebie, spróbuj je przywołać zde­cydowanym, szybkim ruchem ręki, podobnym do tego, jakim chciał­byś zwrócić uwagę znajomego, idącego właśnie drugą stroną ulicy, mówi dr Howard Hollander, prywatnie praktykujący lekarz weteryna­rii z Brooklynu. Machając ręką, jednocześnie przykucnij, albo pokaż mu zabawkę lub smakołyk w drugiej ręce – zrób cokolwiek, co może zachęcić do niezwłocznego przyjścia. Gdy to nastąpi, entuzjastycznie pochwal i nagródź, przypomina dr Hollander. I bądź cierpliwy. Nie każdy zwierzak opanuje przybieganie na sygnał ręki po jednym dniu nauki. Większość potrzebować będzie dni, tygodni, a może i miesię­cy. Niewykluczone, że potrzebna ci będzie pomoc instruktora szkole­nia.

Nęć zapachem. Psy i koty mają bardzo rozwinięty zmysł węchu. Będą się trzymać blisko ciebie, jeśli roztoczysz wokół siebie atrakcyj­ny zapach. Jeśli zechcesz przywołać zwierzę do siebie, pomachaj ja­kimś atrakcyjnym przysmakiem – suszoną rybką lub kawałkiem wą­tróbki – a będziesz zaskoczony, jak szybko pojawi się u twojego bo­ku, zapewniają fachowcy.

Nie zaskakuj. Jeśli zwierzę nie zwraca uwagi na gesty, ponieważ nie patrzy w twoim kierunku lub właśnie ucina sobie drzemkę, po­dejdź od przodu i lekko go dotknij. „Zawsze, gdy podchodzisz do głuchego zwierzęcia, a ono cię nie widzi, zacznij od dotknięcia. Ina­czej możesz je mocno przestraszyć, ponieważ nie mogło usłyszeć, że się zbliżasz”, ostrzega dr Moore.

Both comments and pings are currently closed.

Comments are closed.